Jakie są najbardziej popularne przekonania na temat tego, jak dzieci uczą się języków obcych? Czy często rozpowszechniane stwierdzenia to tylko mity? Może jednak znajdzie się w nich ziarno prawdy? Zapraszamy do lektury!
- Wczesna nauka języka gwarantuje dobrą wymowę – FAKT
Badania naukowe potwierdzają, że dzieci rozpoczynające naukę języka obcego przed dziesiątym rokiem życia mają o wiele lepszą wymowę od tych zaczynających naukę później. Dziecięcy mózg i narządy zachowują plastyczność do około dziesiątego roku życia. Ułatwia im to wymawianie dźwięków odmiennych do ich języka ojczystego, co dorosłym sprawia większą trudność. Oczywiście dzieci muszą mieć dobre modele do naśladowania i słyszeć język wystarczająco często. Dlatego oprócz zajęć w szkole językowej warto otaczać dziecko językiem obcym w domu – słuchać piosenek, grać w gry językowe, czytać książki czy oglądać filmy dla dzieci.
- Poprawianie błędów nie przyspiesza nauki języka obcego – FAKT
Nauczyciel powinien chwalić wszystkie próby językowe dzieci, nawet te nieidealne. Ważne jest, by zareagować na nie w sposób pozytywny, a to zachęci dziecko do podejmowania kolejnych prób. Badania dowiodły, że dzieci uczące się języka ojczystego są bardzo rzadko poprawiane, a tak czy siak robią szybkie postępy.
- Dzieci uczą się języków szybciej i łatwiej niż dorośli – MIT
Porównując czas spędzony na nauce i wyniki, okazuje się, że dzieci wcale nie uczą się szybciej niż dorośli. Dzieciom zajmuje cały rok lub dłużej nauczenie się tego samego, czego dorośli nauczyliby się w kilka miesięcy. Źródłem tego przekonania mogą być np. dzieci imigrantów, które zaskakują swoich rodziców łatwością komunikowania się z innymi dziećmi. Jednakże trzeba pamiętać, iż komunikacja młodszych dzieci wymaga o wiele mniejszej ilości słów i zasobów językowych, niż świat dorosłych, którzy posługują się bardziej złożonym językiem. Stąd też może powstać iluzja, że dzieci uczą się szybciej, a jest to po prostu kwestia prostszej komunikacji ze swoimi rówieśnikami. U dzieci występuje tzw. efekt długofalowy, czyli na efekty nauczania np. języka angielskiego trzeba dłużej poczekać niż u bardzo sprawnie i szybko uczącego się nastolatka.
- Uczenie się dwóch języków (ojczystego i obcego) szkodzi dziecku – MIT
Wiele rodziców obawia się, że nauka obcego języka może przeszkodzić dziecku w nauce języka ojczystego, bo może je mylić. Wiele dzieci uczy się od urodzenia dwóch języków w domu, w jednym może rozmawiać z mamą, a w drugim z tatą. Umysł dziecka rozróżnia oba języki i przyswaja sobie, kiedy używać każdego z nich. Dzieci dwujęzyczne uczą się obu języków równie szybko jak reszta dzieci jednego i nie wpływa to na gorszą znajomość któregoś z nich. Co więcej ich mózg rozwija się bardziej niż mózg dzieci jednojęzycznych.
- Języka obcego najlepiej powinien uczyć native speaker – MIT
Dobrzy nauczyciele biegle znają język, którego nauczają i potrafią stworzyć odpowiednią atmosferę do nauki. Wiedzą, jakie metody i formy pracy są odpowiednie dla młodszych dzieci. Jedyna dziedzina, w której native speaker może być lepszy to wymowa. Natomiast lektorzy polscy, a w szczególności nauczyciele angielskiego, dysponują autentycznymi nagraniami i filmikami, które mogą posłużyć dzieciom za idealne wzorce wymowy.
- Jeśli dziecko nie potrafi nic powiedzieć w języku obcym, to znaczy że niczego się nie nauczyło – MIT
Mówienie w języku obcym u dzieci jest poprzedzone bardzo długim procesem, w trakcie którego najpierw osłuchują się z danym językiem. Podobnie jest z przyswajaniem języka ojczystego. Przez około półtora do nawet dwu i pół roku (jest to kwestia indywidualna) dziecko głównie słucha. U młodszych dzieci miarą nauki jest to, ile z języka rozumieją, a nie to, ile w nim mówią. Ta sama prawidłowość dotyczy również starszych dzieci. Jedne uczą się i mają odwagę mówić po krótszym okresie nauki, inne potrzebują więcej czasu. Natomiast rodzice nie powinni wywierać presji, aby dziecko prezentowało przed nimi swoje umiejętności, gdyż w ten sposób mogą je onieśmielać i zniechęcać.
- Do dzieci nie można mówić tylko w języku obcym – MIT
Dzieci mają świetnie rozwiniętą umiejętność wydobywania znaczenia z kontekstu zdania czy całej wypowiedzi. Nie przywiązują miary do nieznanych słów, tylko skupiają się na danej sytuacji, tonie głosu czy gestykulacji. Dlatego nauczyciel jak najbardziej może mówić do dzieci tylko w języku obcym, ale musi go odpowiednio upraszczać oraz wspierać swoje wypowiedzi kontekstem i gestykulacją, czy innymi pomocami wizualnymi.
Jak widać wiele stwierdzeń na temat nauki języków obcych przez dzieci to mity, które nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości. Trzeba o tym pamiętać, aby ułatwić swoim pociechom naukę i nie obciążać ich i nauczycieli nierealnymi oczekiwaniami.